Remarketing

Remarketing
Inne

Remarketing, czyli każdemu to, czego akurat potrzebuje

Polska branża e-commerce od lat notuje imponujące wzrosty (wartość sektora w 2020 r. wzrosła o prawie ⅓ w porównaniu z rokiem poprzednim), co oczywiście przekłada się na intensyfikację konkurencji w sektorze. Rosnąca liczba podmiotów, którym zależy na wykrojeniu swojego kawałka e-handlowego tortu, wymusza na firmach podjęcie dodatkowych wysiłków, mających na celu utrzymanie dotychczasowych klientów oraz dotarcie do nowych odbiorców.

Sposoby na to są przynajmniej trzy, i, co warto dodać, metody te nie wykluczają się wzajemnie, dlatego możliwy jest sukcesywny rozwój biznesu e-commerce we wszystkich trzech obszarach: związanym z lepszym dopasowaniem oferty do potrzeb klientów, skupiającym się na ułatwianiu procesu zakupowego (poprzez rozwój strony, łatwe filtrowanie produktów, odpowiednią obsługę klienta) oraz remarketingu.

W dzisiejszym wpisie zajmiemy się trzecim spośród wymienionych obszarów. Zaczynamy!

Czym jest remarketing?

W marketingu internetowym mianem remarketingu (bądź retargetingu, ale to znacznie rzadziej wykorzystywane określenie) nazywamy praktykę wyświetlania reklam osobom, które wcześniej dokonały pożądanej przez nas konwersji – odwiedziły nasz sklep, skorzystały ze sklepowej wyszukiwarki, założyły konto klienta, zapisały się do newslettera, pobrały bezpłatny e-book itp.

Jak działa remarketing?

Działania remarketingowe sprawiają niekiedy wrażenie śledzenia – reklamy produktów ze sklepu zdają się “podążać” za użytkownikiem, wyświetlając się w formie bannerów w odwiedzanych przez niego witrynach oraz w mediach społecznościowych.

Technologią, która umożliwia działania remarketingowe, są specjalne pliki cookies instalowane na urządzeniu osoby, która dokonała konwersji lub, jeśli mówimy o Facebooku, tzw. “piksel Facebooka”, który jest krótkim fragmentem kodu umieszczonym w witrynie.

Remarketing niejedno ma imię – czyli o rodzajach działań remarketingowych słów kilka

W zależności od specyfiki prowadzonego przez nas biznesu oraz wybranego kanału, działania remarketingowe mogą przyjmować różne postaci. Jeśli wykorzystujemy najpopularniejsze z narzędzi remarketingowych, czyli Google Ads, możliwości są następujące:

  • remarketing standardowy, czyli wyświetlanie użytkownikowi reklam naszej witryny bądź aplikacji;
  • remarketing dynamiczny, czyli reklamy konkretnych towarów lub usług – dokładnie tych, które przeglądał dany użytkownik, bądź produktów z nimi powiązanych;
  • RLSA, czyli listy remarketingowe dla reklam w wyszukiwarce – skuteczne zwłaszcza w przypadku bardziej złożonych produktów i usług, które wymagają od konsumenta porównania ofert poprzez skorzystanie z narzędzi wyszukiwania;
  • remarketing video, czyli wykorzystanie do działań remarketingowych platformy YouTube;
  • remarketing listy klientów – jeśli udało nam się pozyskać dane kontaktowe od klienta, możemy wyświetlać nasze reklamy w różnych miejscach w sieci, pod warunkiem, że klient jest zalogowany na swoje konto Google.

Czy działania remarketingowe są skuteczne?

Cel działań remarketingowych jest z reguły bardzo prosty – jest nim zwiększenie sprzedaży w sklepie. Badania naukowe potwierdzają, że osoby, które posiadają już świadomość marki, są bardziej skłonne do dokonania zakupów. Proces decyzyjny klientów często jest dość złożony, i nie wszyscy konsumenci podejmują decyzję zakupową już podczas pierwszej wizyty w serwisie. Wynika to po części z samej specyfiki internetowego handlu – sklepy online są dostępne przez całą dobę, a ich klienci mogą się zapoznać z ich ofertą w dowolnym czasie i miejscu, także wtedy, gdy z różnych względów nie mogą dokonać zakupu. Działania remarketingowe pozwalają “przypomnieć” odwiedzającym sklep o naszej ofercie, skłaniając do ponownego rozważenia zakupu oferowanych przez nas produktów – to swoista “druga szansa” na zakup produktów, które już wcześniej zainteresowały konsumenta. 

Dzięki działaniom remarketingowym zwiększamy nasze szanse sprzedaży oraz budujemy lojalność klientów, a zwiększenie bazy aktywnych użytkowników sklepu pozwala nam na podejmowanie innych aktywności marketingowych – np. stworzenie sklepowego newslettera.

Nie bez znaczenia jest także to, że działania remarketingowe są z reguły bardziej skuteczne i mniej kosztowne – precyzyjnie targetując przekaz reklamowy, obniżamy koszt konwersji i bardziej efektywnie wykorzystujemy budżet na promocję.

Nie tylko Google Ads, czyli kilka słów o remarketingu w mediach społecznościowych

Social commerce to gorący trend, który zmienia zasady gry w handlu online, skracając ścieżkę zakupową i zwiększając znaczenie komunikacji sklepów internetowych w mediach społecznościowych – w samym 2020 r. wartość sektora social commerce w USA wzrosła o niemal 40%!

Wybór odpowiedniej platformy social media do działań remarketingowych zależy od dwóch czynników: grupy docelowej oraz specyfiki oferowanego produktu bądź usługi. 

Dla przykładu, jeśli oferujemy streetwearową odzież adresowaną do ludzi młodych, zdecydujmy się na remarketing na Instagramie. Jeśli celujemy w osoby nieco starsze, lepszym narzędziem będą Facebook Ads, a profesjonalne usługi dla przedsiębiorstw, np. szkolenia, konferencje i webinary, znajdą swój remarketingowy “dom” na LinkedIn.

“Czarna legenda” remarketingu

Niektórzy użytkownicy sieci, delikatnie rzecz ujmując, nie przepadają za podążającymi za nimi reklamami, a duża częstotliwość wyświetlania się naszych przekazów marketingowych może sprawić, że nieco “przekornie” przestaną brać pod uwagę naszą ofertę – dość często można spotkać się z tego typu stwierdzeniem, które powoli uzyskuje status “miejskiej legendy”. Badania przeprowadzone przez HubSpot Research pokazują jednak, że czterech na pięciu użytkowników Internetu wolałoby korzystać z narzędzia filtrującego reklamy, a nie całkowicie blokującego ich wyświetlanie – wydaje się więc, że odpowiednie targetowanie przekazów marketingowych może dostarczać konsumentom bardzo pomocnych informacji o produktach i promocjach.

Oczywiście, w większości “urban legends” istnieje ziarno prawdy – aby nie odstraszyć potencjalnych klientów zbyt nachalną reklamą, warto ustawić tzw. “capping”, czyli limit wyświetleń naszego bannera. W przypadku tego typu limitów nie ma jednej złotej zasady, choć przyjmuje się, że liczba odsłon bannera powinna być odwrotnie proporcjonalna do długości ścieżki zakupowej – mniejsza w przypadku nieruchomości, większa w przypadku kosmetyków, odzieży czy sprzętu elektronicznego.

Remarketing? Hitdea!

Skuteczny remarketing wymaga nie tylko nakładów finansowych, ale także odpowiednich umiejętności i wiedzy z zakresu marketingu, psychologii czy funkcjonowania platform e-commerce, reklam Google i narzędzi reklamowych w poszczególnych mediach społecznościowych. Nie musisz jednak wracać do szkoły – w Hitdea pomożemy Ci zwiększyć sprzedaż w Twoim sklepie online i zbudować bazę lojalnych i aktywnych klientów. Wypełnij szybki brief, daj się poznać i skorzystaj z nowych możliwości! https://hitdea.pl/szybka-wycena/

Remarketing Google Ads Facebook Ads Cookies

Tomek

Autor artykułu

Wróć do wpisów